Cytat:na 9 Smile
- polski x2
- religia
- godzina wychowawcza ;]

Ile ja bym dała za takie lekcje w piątek Ja w tamtym roku koñczyłam o 12.20 w piątek, ale to było dawno temu i odszło w zapomnienie

Jejku, jakie wspaniale lekcje.
Ja w piątek mam chemie, matematyke, angielski,rosyjski,wf,biologie,polski. A to i tak nie takie złe lekcje I jedyny dzieñ bez fzyki :twisted: :roll:

ja mam polski, polski, fizyke, matematyke, wf, wf, geografia, GW
najmniej lekcji, bo 8 i jedyny dzieñ bez chemii i biologii... niestety, bo kocham te 2 przedmioty

¯E JAK? To o ile zazwyczaj masz lekcji??

różnie, 8, 9 ,10 zalezy

Jejuu... nie wytrzymałabym 10 godzin w szkole o.O

10 lekcji :?: :!: Też bym nie wytrzymał, ja mam co 2 tyg. w czwartki 9 lekcji :/ no i we wtorki tak jak mówiłem tez 9 :/ Najczęściej nie moge wytrzymać na tylu lekcjach, a wtedy to sie zwijam na chate

Cytat:ja mam co 2 tyg. w czwartki 9 lekcji

czemu tak dziwnie?

Cytat:a wtedy to sie zwijam na hate

nieładnie

jutro dzien szkoly u nas ale jaja jakies glupkowate rzeczy bedziemy robic

matko ja mam najdłużej 7 lekcji w szkole a i tak mi się dłuży tyle mam na jutro i w ogóle nie mam ochoty się uczyć. Na szczęście wczoraj też tak marudziłam a jednak dostałam 5

Ja mam najwięcej 7 lekcji plus fakultety to osiem
Szkoła jest taaaka męcząca

10, tez nie wytrzymalabym, tymbardziej że moje dojazdy są wyczerpujące i długie. Dzisiaj czekalam 20 min na sam autobus, a później jeszcze tramwaj. i ten ścisk w autobusie...

Cytat:czekalam 20 min na sam autobus

ja jednego dnia czekam 1,5h na autobus i jeszcze muszę dojść na przystanek, który jest 2km od mojej szkoły

O boże i ja narzekam. Ile trwa Twój dojazd do domu jesli sie autobusy nie spóźniają?

rano 45 min. po poludniu 30 min

Eeeee, to ja mam na co narzekac jednak Rano 1h po południu 1,5 h bez spóźniania sie autobusów

a ja mam jednego kierowcę z którym jeżdże kilka razy w roku i on jedzie 15km/h taki dziadek pod siedemdziesiątkę raz przez niego się do teatru prawie spóźniłam !! na szczęście koleżanka ubłagała kierowcę, który miał nas tam zawozić, żeby poczekał 15 minut

właśnie zmienił mi się plan i chyba zrobimy zamach na dyra, w piatki mam 8 lekcji :/ a wcześniej miałam 5. Dał nam najgłupszą i jedną z najmniejszych sal w szkole na większość lekcji dwa razy w tyg mamy taki dzieñ kiedy polskiego mamy 2 godziny pod rząd a ona zawsze nas wtedy pyta jak ma 2 godz :/ i w ogóle beznadziejny plan...

Dzisiaj miałem sprawdzian z polaka (który poszedł mi nieźłe ) i kartkówke z matmy, która poszła mi beznadziejnie :/ No i dostałem banie jeszcze za prace domową... Nie chciało mi sie podchodzić do sorki i dostałem banie :/ rura głupia :!:

ee... ja tez mialam test z polaka :/
ten na koniec gimnazjum co jest...

Bania to 1 ? ;>
u nas mowimy gloon (np. dostałam dzisiaj glona)

jestem w trakcie rozmow z moja pania wychowawczynia na temat moich spoznien Moze wpisze mi gdzies z 10 mniej na kartce dla rodzicow ;P
spoko babka ;P

A też macie coś takiego że ileś tam spóźnieñ liczy się jako godzina nieusprawiedliwiona?

niee... spoznienia to spoznienia a nieusprawiedliwione to nieusprawiedliwione godziny ;]
u mnie jest jeszcze tego typu problem ze mam gdzieniegdzie nieobecnowści bo pani zapomniala mi zaznaczyc spoznienia :/
łącznie mam 16 spoznien + 4 nieusprawiedliwione ktore ma pani zamienic na spoznienia = 20 :|

Aha, aha
U mnie jest tak że chyba 4, czy 3 spóźnienia to jedna godzina nieusprawiedliwiona. I na koniec roku szkolnego jest lipa, bo nie da się tych godzi usprawiedliwić :/

a u nas sie pod koniec zeszlego roku zmienil regulamin i mialam obnizone sprawowanie przez te spoznienia i nie mialam przez to paska na koniec

Przesadzili troche w twojej szkole z tymi spóźnieniami... Spóźnienia, to spóźnienia, beznadziejnie to wymyślili. Co to za baran to wymyślił? xD