ale to Ryan powiedział wiec jemu się ta rola należy
co do Brendona to niech bedzie że Brend z nożyczkami wygląda sexy :lol:

Brendon Urie i Spencer Smith kontynuują jako Panic! at the Disco. Zespół przywrócił wykrzyknik w swojej nazwie, który wyrzucił w 2008 roku. 10 lipca, Spencer Smith umieścił na stronie zespołu informacje, iż oboje z Brendonem ciężko pracują nad nowymi piosenkami do trzeciego albumu. Zamieścił także demo nowej piosenki, wstępnie nazwanej "Oh Glory".

26 lipca 2009, na ich myspace ukazał się nowy singiel "New Perspective", który brzmi jak naturalne następstwo po "A Fever You Can't Sweat Out". Spencer Smith w wywiadzie dla MTV podał nazwiska dwóch muzyków, którzy zastąpią Ross'a i Walker'a podczas zbliżającej się trasy. Są to Ian Crawford z "The Cab" i Dallon Weeks z "The Brobecks". Smith nie powiedział jednak, czy zostaną oni stałymi członkami grupy.

W skrócie, wydarzenia ostatniego roku

Ooo nice chociaż ta piosenka jest za cukierkowa mogliby wreszcie się zbuntować i przywalić coś ostrego,chociaż kilka piosenek

Jak nie chcesz cukierkowych, to masz całą pierwszą płytę
Poza tym jest NP jest piosenką do filmu, nie sądzę żeby w takim kierunku szli z 3 płytą, ba, właściwie jestem pewna że nie idą, w końcu dlatego się rozdzielili.
Więc na 3 płycie może coś "zbuntowanego" znajdziesz

fajnie pierwsza płyta była genialna ale znów zbuntowaną bym jej nie nazwała

Ja tez jej taka nie nazwałam Napisałam że nie jest cukierkowa. Bo chyba nie jest, prawda?

Troszkę... troszeczkę chyba jest

No dobra, jak chcesz. Kłócić sie nie będę, chyba mamy inną definicje cukierkowości

Oooooooooo ja w intro z pierwszej płytki jest kawałek z polskiego radia,albo telewizji
mniej więcej w 17 sekundzie Introduction jest "### spotkało się z szerokim odgłosem (Stanów)" czy jakoś tak

Łaaał, Radek,nie wiedziałeś ? Nawet gdzieś tu chyba piszę...Ale no, lubię to, taki fajny polski panicowy akcent

Tiaaa z tym że Oni pewnie nie mają pojęcia jaki to język
Przesłuchałem pierwszą płytkę i jest mniej urocza od Pretty Odd i taka jakaś nijaka. Wynika to pewnie z tego że nie kocham i nie wielbie tego zespołu,dlatego jestem bardzo obiektywny

No cóż, nie sądzę żeby pojęcie obiektywizmu istniało w muzyce Dlatego ze nie kochasz, dlatego mniej lubisz, obiektywizm nic tu do rzeczy nie ma.
Pewnie pojęcie jaki język to mają, a że ich to nie obchodzi to już inna sprawa

To słuchałeś najpierw drugiej a potem pierwszej? Łał

Pretty Odd była wtedy "na topie" no to słuchałem i lubię a niedawno zainspirowałaś mnie do zajęcia się pierwszą płytką,ale przesłuchałem dwa razy i jakoś nie mam ochoty na kolejne

A to bardzo fajnie, i ludzie którzy wola pierwszą płytę się przydają
Jakby nie patrzeć, mimo że chłopcy nadal się bawią do płyty coraz bliżej. Chciałabym coś konkretniejszego wiedzieć, ale co, nie wiem nic xD

Nie wiem czy tu wiadomo, ale P!ATD teraz ma AŻ dwóch członków. Na zimę przeczytałam w Teraz Rocku. Ciekawe co stworzą w dwie osoby.

to już chyba dawno wiadomo, że mają dwóch? chociaż ja w sumie nie orientuję się ile ich jest. i nie wydali już płyty w dwie osoby przypadkiem ?

Nie wiem, dawno czytałam zobaczyłam nazwe zespolu i bylam ciekawa czy ktos nie slyszal ;d No zostal ten jezu juz nie pamietam ale ten glowny i jeszcze jeden.

Och kogo to interesuje ;p ? nie są aż tacy świetni,zresztą walić to wszystko.

Oho radek przeżywa weltschmerz. Oj może nie są, ale np ja jestem ciekawa, bo suma sumarum było ich tam chyba z 6 a teraz jest 2 więc ich muzyka musiała ewaluować. Jak patrzyłam na ich zdjęcia to bardziej przypominali gangsterów niz starych Paniców ;d

bo oni się chyba co do rodzaju wykonywanej muzyki nie zgadzali. czy jak to było. nie chce kłamać.a ich nowy singiel, The Ballad of Mona Lisa, to ja bardzo lubie
zresztą ja tam mam do nich sentyment

Hahah, rozbawił nie te teledysk. Jaka mimika : D I jeszcze ten pseudo Edwardowy wygląd. Hm, jednak gust mi sie zmienił, Ale najbardziej mi sie jednak ta pierwsza płyta podoba ;d

Było ich 4, teraz jest ich dwóch, w marcu wydali płytę która przez wielu uważana jest za ich najlepszą,więc zależy jak na to patrzeć.
Pozostała dwójka też tworzyła razem, ale coś się znowu u nich posypało i mają przerwę.
Wracając do Paniców, w teorii jest ich dwóch, aczkolwiek grają na koncertach w 4, i możliwe że pozostała dwójka zostanie oficjalnie włączona, choć też jest trudno bo mają jakieś własne zespoły/zobowiązania.

Co do innych newsów to niewiele, nareszcie zaczęło się sporo dziać, po wydaniu płyty oczywiście. Pozostała dwójka musi być nie pocieszona, bo to Brendon i Spencer zostali z nazwą zespołu i fanami i do tego sobie poradzili, co wiele osób nie mogło sobie wyobrazić ze względu na to że Ryan był głównym dostawcą tekstów w zespole...

I nadal pozostają moim ulubionym zespołem, bo nigdy chyba się nie zdecyduje między nimi a Marsami, zbyt dużo sentyment mam.

Hm, to może jednak przesłucham te ich płyte ALE zamiana w pseudo Edwarda mnie doprawdy rozbawiła ;D
Co co nazwy to rzeczywiście, pozostała dwójka musi/ła stworzyć wszystko od nowa. No a sentyment to ja równiez mam, byli moim pierwszym takim bardziej ulubionym zespołem rozpoczynający moją większą wędrówkę po muzyce więc równiez spory mam ;D

No musiała i chyba im się wydawało że i tak nie będzie tak trudno...A że oni zmienili trochę styl muzyki jaki grają,to wielu osobom się po prostu nie spodobali.A ogólnie to bardzo dobrze że się tak stało, bo czemu mieli by się męczyć ze sobą i tworzyć coś wbrew sobie, więc podsumowując każdy dostał co chciał...

A co do płyty to wiesz, co kto lubi,więc trudno powiedzieć ;D Jest bardzo inna niż druga płyta i trochę inna, ale mimo wszystko inna od pierwszej,więc no nie wiem

Przy okazji drugi teledysk z nowej płyty - Ready to Go

Fatalnie brzmią i prawdopodobnie jeszcze gorzej wyglądają...
Jedynie płyty Pretty Odd można słuchać. Mnie zawsze wprowadza w taki baśniowy nastrój,latam,dryfuję i te sprawy ;p