takich pod 80 z moherem na głowie? fascynujący nałóg

korekta!! nastolatek, dodam ze sam jestem nastolatkiem a nie pedofilem
oj e7ka i tak wiesz o co chodzi

co Ty jesteś taki pewien, że ja wiem :>
ja jeśli już to wolę starszych, ale bynajmniej nie w wieku mojego tatusia

bo uwazam Cie za inteligentna i madra dziewczynke

Cytat:bo uwazam Cie za inteligentna i madra dziewczynke

łał! nie wierzę wreszcie spotkałam kogoś tak mądrego, czyli doceniajacego mój geniusz

no widzisz jaki jestem fajny z kazdym sie dogadam i potrafie docenic

a jaki skromny chyba się dogadamy

NIe offtopujcie już. Załóżcie sobie kółko wzajemnej adoracji i już

tylko wtedy gdy do niego dołaczysz
dobra koniec
no więc mój nałóg o którym chyba jeszcze nie pisałam to oglądanie musicali i śpiewanie

justin Ciebie tez zapraszamy
tez lubie spiewac, przy kompieli i goleniu hihi

a ja w kazdej chwili ostatnio sie przyłapałam na tym ,ze zaczynam spiewać jak tylko zamknę za sobą drzwi od domu

to sasiedzi maja darmowy kocert

przyzwyczaili się a nawet jak mają z tym problem to i tak sie nie skarżą tylko udaja że ich nie ma bo przechlapali sobie u mojego taty pożyczając i nie oddajac mu kasy więc i tak niech sie cieszą że za ten koncert nie musza płacic

NIe offtopujcie już proszę Was ładnie. Przenieście się do innego tematu, a jesli potrzebujecie takowy stworzyć to zróbcie to.

ale teraz to nie jest offtop bo to jest mój nałóg

Ok, e7ka jakos mnie przekonałas.
Moim nałogiem jest Placebo
I Marc czasami, bo jak ogladam UB to sobie sceny z Jego udzialem pare razy przewijam

on by mógł w moim telewizorze non stop lecieć

nienawidzę śpiewać.

Moim głównym uzależnieniem jest internet - często przesiaduje długo nad komputerem i wogóle nawet nie mam ochoty do książek zajrzeć.
Druga to muzyka - Kocham piosenki Avril, jest moją faworytką. Tak jakby to moje małe uzależnienie
Słodycze - powiedzmy że uwielbiam w każdej postaci coś słodkiego

justin Placebo to twoje najwieksze uzaleznienie tak sadze

Ona (justin) tego nałogu, chyba sie nigdy nie pozbędzie

no wlasnie internet ;]
jedno z moich głównych uzależnieñ ;]
dodam jeszcze siatkówke do moich nałogów, a uwierzcie mi to jest moj duzy nałóg !!

no inrernet też. ale jakoś wytrzymam więc spoko. Ale bez gumy do żucia to normalne nei mogę xD

Ja właśnie bez internetu jakoś nie potrafię Muszę wejść chociaż na chwilkę, tak dla samej świadomości że byłam

internet, muzyka i zakupy. oO.

i jeszcze lubię się znęcać nad bratem, to też nałóg.