Dziwisz się mya ?

mya anietoperzu My palimy bo musimy xD

Ja nie muszę Damian tylko ja Lubię...

To tak o A ja musze Jak bym tylko lubial to juz bym dawno rzucił palenie

nie musicie to jest bleh...

Trzeba mieć motywacje

To znajdźcie sobie jakąkolwiek

A nie chcesz rzucić palenia?

Nawet jak bed emial motywacje, to i tak palenia zapewne nie uda mi sie rzucic :/

W sumie to sam nie wiem czy chce rzucić czy nie ... ja naszczęście pale mało naprawdę a więcej to wtedy gdy mi smutno albo jakaś imprezka.

To ile palisz dziennie? Jesli mozna wiedziec

Bez imprez i smutku średnio 3 papierosy, jest to moja bariera do której ograniczyłem.

papierosy... ?!
fuj !

u mnie praiwe wszyscy chłopacy w klasie palą ;(

U mnie prawie cała klasa pali

ale wiesz u mnie to nie wiem czy mozna nazwac to paleniem ;]
moze znajdzie sie z 4 którzy palą bo palą (mądrze powiedziane)
a niektórzy tylko jak jest okazja

a no i jeszcze 2 dziewczyny palą... łee

U mnie większość co pali to tylko dla szpanu :/ Bo jakoś powątpiewam w to że che im się palić dokładnie co 45 minut :/

U mnie pare dziewczyn w klasie pali Ale u mnie palą wlasnie bo palą A nie tak jak Ty mowisz bo jest okazja... No ja jak jestem w szkoleto pale co 45 min... Tak jak inny z mojej klasy.

no u mnie to dla szpanu bo po co ?!
bylo 5 którzy już palili nałogowo... ale nie zdali ^^

np. z jednym kolesiem z którym chodze do szkoły i gadam to on za każdym razem mi mówi ze rzucił to a pozniej co sie okazuje ?! że mu sie zapomniało ;P

No ja tez rzucam, tzn. rzucalem ale jakos nie wyszlo :/

próbuj !

tsaa u mnie też latają co 45 min na dwór ;] gorzej jak fajek nie maja wtedy jest śmiesznie ;D

a ten koleś co o nim wspominałam że >miał< rzucić. To z nim jest o tyle spoko ze on może wypalić załóżmy 3 w ciągu dnia ale moze też nie palić prze tydzieñ albo dłuzej i go nie ciągnie
jeszcze nie nałogowiec ;P

Ja tak nie moge.. Jak nie pale przez dłuższy czas to mnie nerwy zrzerają... Chodze cały czas podenerwowany :/ I nie moge rzucic :/ Próbowalem juz kilkanaście razy...

słaboo... kurde serce mnie ściska jak widze że takie osoby się marnują ://

ale to i tak nic !
gorzej jak idzie np. taka dziewczyna w moim wieku z mamą przez park i pali papierosyy :|
ewentualnie jak pali chłopak o wzroście 150 cm no i wieku 13 lat ;]

Mnie to tam nie dziwi ze ludzie sobie przy rodzicach palą... No ze sie marnują tacy ludzie (palacze) to, to ja wiem

a w jakim jesteś wieku ?!

Przynajmniej mają tolerancyjnych rodziców No bo jak rodzic palacz to co ma powiedzieć?
- Dziecko nie pal, bo to zabija.
??