co wam tak na zachowaniu zalezy? jeszcze oceny sie przydadza i to w 3 klasie LO sie trzeba starac a w drugiej uczyc bo najwiecej jest materialu. a zachowanie to :rotfl:

fajna emotka
ja sie o zachowanie nie staram, ani o dobre, ani o złe wszystko samo jakoś wychodzi :roll: no ale fajnie sie na kartce swoje zaletyu wypisuje ;D

hehe, napewno
A wiec: madra, ładna, inteligentna, majaca wpływy,bogata,piekna,młoda,utalentowana w kazdej dziedzinie,umiejaca sie bronic, z poczuciem humoru,wspaniała, majaca dobre gusta, znajaca sie na wszystkim, potrafi gotowac JEST zwiazana z OS'em. No i to chyba all. A jak cos umknelo to sorry :*

Cytat:JEST zwiazana z OS'em

to moja największa zaleta

mnóstwo Ci umkneło, ale wybaczam a Ciebie opisywać nie będę , bo zalety zajełyby kilka stron przynajmniej :*
a moim najbliższym marzeniem żeby ot nie robić jest... wybrać dobrze między UW a SGGW :roll: no a potem owx ślub z OS'em

No wiem bo tez duzo by bylo dlatego przeprosiłem. Chciałbym se teraz pojechac do Włoch ale by bylo a no i zeby eka byla ze mna

a nie jestem?

w sensie na wycieczce bysmy sobie popływali, wycałowali mhhmm milo by bylo :* kurde a tu zima :/

i szkoła

I kurde znów zaczniecie ot Przenieście się do o wszystkim i o niczym

just, ale cieżko jest..
¯eby mi kwietniowe testy poszły dobrze

(12-11-2007 08:00 PM)dike napisał(a):  jak już w wielu tematach pisałam: mąż, dzieci, świetna praca w laboratorium, zwiedzić (no może prawie) cały świat, dostać nobla i mieć mnóstwo kasy, umrzeć w tym samym czasie co mąż i przed smiercią dzieci, wnuków itp. a najlepiej ze starości xD :lol2:

(01-07-2008 05:10 PM)dike napisał(a):  takie najbliższe marzenie to.... mieć pasek na koniec roku :roll:
raczej mało prawdopodobne :roll:

hahaha się uśmiałam
obecne marzenia po brutalnym zderzeniu z rzeczywistością to mniej więcej:
-nabycie umiejętności systematycznego uczenia się
-dostać się na stomatologię
-przestać rujnować sobie zdrowie
-rzucić wszystko w cholerę i wyjechać na wakacje
-wyprowadzić się
-no i żeby toksyczny związek z panem S. albo się rozwinął w mniej toksyczny albo skończył się zanim oboje wykończymy się psychicznie i fizycznie. Albo żeby pan S zbrzydł, to może choć trochę doda mi to sił żeby z tym skończyć
-a największe marzenie to nie starzeć się, albo przynajmniej żeby czas nie leciał mi tak szybko jak teraz

kurde, ile to się zmienia!
toksyczny pan S. xD

oj toksyczny toksyczny, paskuda z niego tym gorzej dla mnie bo podobno mamy ten sam charakter xD

jaka tam paskuda skoro mówisz,ze za ładny

z charakteru paskuda i przez to że za ładny to też paskuda, bo rozpieszczony przez dziewczyny ;p ja go rozpieszczać nie zamierzam

oj to się dobraliście

no właśnie nie, bo to przeciwieństwa się przyciągają on mnie też nie rozpieszcza, dlatego mnie szlag trafia tego co my robimy to ja bym nawet związkiem nie nazwała
ogólnie nasze zachowanie zależy od tego czy jesteśmy sami, czy w towarzystwie wspólnych znajomych których znamy dłużej, czy takich których znamy mniej Ogólnie wszystko jest pogmatwane i przez niego umrę młodo
Przynajmniej spełni się marzenie o tym żeby się nie zestarzeć

oj mówię, że on piękny i ty niebrzydka

ja bym wolała mieć zakompleksionego faceta jednak i na męża to na pewno takiego sobie poszukam
i dziękuję za komplement, co nie znaczy że się z nim zgadzam

nie masz prawa sie nei zgodzić xD

mam prawo i to czynię ;p
ale wracając do tematu, jakie są Twoje marzenia just?

moim największym marzeniem teraz jest rzucić wszystko i pojechać gdzieś do ciepłych krajów, na plażę, przeżyć przygodę z przystojnym obcokrajowcem ;p
się chyba filmów za dużo naoglądałam i już ;p

haha nie no to to ja też dopisuję do mojej listy najlepiej jakiegoś ładnie opalonego portugalczyka, albo zadbanego pana z Konga

no to ja może wolalabym jakiegoś przystojnego azjate, ale to już niekoniecznie

Azjaci to raczej do takiego mniej ognistego romansu się nadają