Szkoła

[Nel]

Cytat:zadania domowe, jakieś dodatkowe prace

tego akurat nie robię, a i tak na nic nie mam czasu... jak wracam ze szkoły to jestem tak padnięta, że na nic siły nie mam

[Kamisiacz]

No ogólnie żeby nie trzeba się było nią aż tak przejmować

[Nel]

żeby wiedza sama do głowy wchodziła i już z niej nie wychodziła :roll:

[vani]

jejciu... egzaminy probne mialam w tamtym tygodniu :/
tragedia... polski jak polski ale matma to byla masakra :|
z tych wszystkich testow ktore jestem zmuszona robic na lekcje (3 tygodniowo) to ten był naj naj naj trudniejszy i głupszy :/
sami nauczyciele mowia ze matma byla strasznie trudna i ze nie mamy co sie obawiac ze cos takiego bedzie na koncowym.

[Nel]

wagary :jupi:
ale po legalnemu zadzwoniłam do mamy i powiedziałam jej że zwiewam, żeby się nie wydało jakby do niej zadzwonili
ale ze mnie grzeczna córeczka xD

[Kamisiacz]

Cytat:jejciu... egzaminy probne mialam w tamtym tygodniu

A ja mam w piątek 8)

Cytat:zadzwoniłam do mamy i powiedziałam jej że zwiewam, żeby się nie wydało jakby do niej zadzwonili

Ja gdybym zadzwoniła i powiedziała że zwiewam to by się zaczeła przez telefon na mnie drzeć i w tej chwili wracać na lekcje
Fajnie masz

[Nel]

mi powiedziała tylko żebym zrobiła to tak, żeby nie było przypału i tyle
wie po prostu że charakter mam po niej i że i tak zrobię co bedę chciała :lol:

[justin]

Ja jak coś to rano przed szkołą mówie mamie, na które lekcje nie chce mi się iść i zgadza się zawsze (chyba, zawsze albo prawie).

[Bee132]

ja dzwonie i mówię jak nasza Nożyczka

[Nel]

ja jak mówię w domu to raczej musze symulować chorobe, żeby wyszło, no ale jak ja postawię przed faktem dokonanym, to jaki ma wybór??

[sugar]

stęskniłam się za Wami strasznie przez te kilka dni, ale kompletnie nie mam na nic czasu.
szkoła, oczywiście... :?

[Bee132]

Szkoła zabija wszystko...

[sugar]

Cytat:Szkoła zabija wszystko...

...a już na pewno czas na przyjemności.

Miałam dziś sprawdzian z biologii [układ nerwowy, narządy zmysłów, hormony]. Masakra.

[Bee132]

współczuję, choć biologia nie sprawia mi problemów.

[sugar]

zazdroszczę. ja miałam zawsze 5, teraz będzie 4 jak nic na koniec roku.

[Nel]

ja z chemii dostałam 5 wyjątkowo, bo zrobiłam babce zadanie, które tylko jeden maturzysta z biol chemu zrobił

[Kamisiacz]

Cytat:ja z chemii dostałam 5

No to gratulacje

[Nel]

dziekuję w ogóle ostatnio jakoś ciekawiej w tej szkole jutro np. nie mam dwóch pierwszych lekcji

[vani]

to ja dzisiaj nie mialam 4 lekcji ;]
jutro tylko 2 polskie... no i fakultety xD

co do biologii : no comment !
a do wagarów ot moja mama przewaznie nie wie i raczej sie nei dowiaduje ;P

[Nel]

nieładnie ja stawiam na szczerość przynajmniej mają do mnie zaufanie

[vani]

za czesto nie wagaruje weic luuz xD
no chyba ze jakas nadzwyczajna sysuajca jest xD

bo opuszczanie np. pierwszych lekcji albo z pojscie do domu z 2 ostatnich nie zaliczam do wagar.

[Nel]

a ja tak. do cześciowych
ja też wagaruję tylko jak jest to konieczne np. piękna pogoda za oknem, a przede mną same nudne lekcje typu polski religia historia PO
bo z chemiii bioli i fizyki bym nie wyszła raczej, chyba że wszyscy by szli

[vani]

u nas cala klasa raczej by nie poszla ;]
chociaz musze przyznac ze bardzo sie zgralismy w tym roku ;]

[Kamisiacz]

Cytat:u nas cala klasa raczej by nie poszla ;]

baaardzo rzadko zdarza się taka klasa żeby WSZYSCY poszli
Zazwyczaj znajdują się jakieś osobniki które pomimo wszystko zostają na lekcjach
A ja nie wagarują,o! Taka jestem xD
no chyba że już sam koniec roku szkolnego i po wystawieniu ocen.

[Nel]

u mnie zostały trzy osoby :/
aż dziwne bo wszystkie kujony poszły a te osoby najbardziej hop do przodu zostały :shock:

oberwało im się od nas, nie powiem