Nasze nałogi

[Nel]

a mi z alkoholem :roll:

[OS]

e7ka, a Martini to nie alkohol?

[Nel]

no tak, ale to było odnośnie wypowiedzi vani, że jej się szkocka z dorosłością kojarzy

[OS]

Bo ja jestem juz dosc dorosly i powazny... thx vani ! Szkocka rzadzi.

[vani]

OS napisał(a):. thx vani !

nmzc.
na prawde mi sie tka kojarzy.

[Nel]

nałogi też się z wiekiem zmieniły, na gorsze niestety, na szczęście od niczego nie jestem uzależniona tak mocno mocno
no ale zdarza się nadużywać ;/
- papierosy (palę w sumie od 2 lat, ale nigdy nie paliłam regularnie, najczęściej do alkoholu, czyli tylko w weekendy, ale za to jak już palę to dużo)
- alkohol (tylko w weekendy, no i zdarza się przeholować ale to tylko na domówce w zaufanym towarzystwie, inaczej piję mało)
- trawka (zdarza się)

a nałogi typu filmy, seriale, komputer, tv odeszły w niepamięć, mogę się bez tego obyć przez dłuższy czas. Muzyka w każdym razie została i żucie gumy

[justin]

a ja nie palę i nie piję. i jestem z tego dumna xD

[Nel]

też jestem z Ciebie dumna ja za bardzo jestem taka, że lubię probować wszystkiego ;p i ogólnie wszystko jest dla ludzi, byle w umiarze. w sumie średnio do tego co pisałam pasuje tytuł nałóg, bo od niczego nie jestem tak na stałe uzależniona, ale próbuję różnych nie zawsze fajnych rzeczy

[justin]

ze mnie to cykor straszny;p ja to isę nawet porządnie upić nie potrafię

[Nel]

zależy co nazwać porządnie, nigdy nie piję tak żeby rzygać po kątach, ale tak że z pewnego okresu imprezy pamiętam tylko urywki to się zdarza, ale tylko jak jestem z kimś komu ufam w 100% że się mną zaopiekuje tym bardziej, że po alkoholu się robię napalona więc trzeba mnie pilnować xD

[justin]

no ja 1,5 piwa to max
a wódka to też nie za dużo

[Nel]

ja piwa nie lubię a wódki to różnie, jak z niczym nie wymieszam to mogę sporo, ale to pojęcie względne. zresztą wódki też nie lubię wina jak butelkę wypiję to własciwie żadnych efektów nie mam

[justin]

wiem, że nie lubisz
ja wina nie lubię

[Nel]

wino jest dobre, ale ma na mnie zły wpływ
ogólnie to uwielbiam drinki typu mojito, caipirinha, cosmopolitan, takie bardziej orzeźwiające

[justin]

wino jest ble;p
tak samo jak szampan

[Nel]

winko jest dobre na trawienie ;p
ooo i to się jeszcze zmieniło że już nie lubię za bardzo martini
a i nalewki są dobre

[Nel]

Tym razem zmiana na lepsze
-nikotyna=0
-alkohol=rzadko
-zieleń=rzadziej ale po prostu pan S wyjechał na pół roku i nie mam z kim jarać z tym nałogiem akurat nie zamierzam zrywać ;p

co do tv to nawet nie mam telewizora, co do muzyki aż za rzadko ;/ to akurat muszę poprawić

[justin]

moim nałogiem jest gadanie z M.
internetu też mogłoby być mniej, ale to raczej z braku lepszego zajęcia po prostu.

[Nel]

kto to M. :>
ja w necie siedze głównie jak musze sie uczyc czyli ostatnio prawie 24/h ;p