Cytat:mam faze na żółty ostatnio.

Ja też szczególnie jeśli chodzi o letnie ubrania, ale mam za dużo żółtego dlatego teraz musze przerzucić się na jakiś inny kolor.
I stwierdziłam że to będzie zielony albo niebieski

Ja mam tylko jedną bluzkę żółtą i właśnie teraz mam zamiar sobie kupić jakąś yellow

Cytat:Ja mam tylko jedną bluzkę żółtą

a to źle.
ja mam taki top z Trolla fajny, na niego bluzkę zieloną z żółtymi serduchami- takie wesołe połączenie, sweter- co prawda gryzie gdzie nie gdzie, ale jest przy ciele i nie tak jak dla starszyzny
poza tym takie pierdółki rózne. ilka koszulek. ale kurcze. mam problem. nie mieszcze sie już w żadnej szafie P

ja mam tylko dwie żółte i to dwie kupione od ferii :lol:
do tej opry moja szafa była full of niebieski brązowy czarny i biały i tyle
a teraz tak zaczęłam te kolorowe kupować, że mam dwa razy więcej ciuchów juz w tym roku i szafa ledwo sie domyka xD a juz wczesniej był z tym problem

Cytat:szafa ledwo sie domyka

mam z tym zawsze problem. zwłaszcza jak mam bałagan i na szybko je "upycham".

no :lol: i potem niosę takie zwiniete rulony hurtem do prasowania :lol: moja mama jest wtedy zawsze przeszczęśliwa xD

zakochałam się :oops: choć nie! oby to było tylko chwilowe zauroczenie bo nie wiem czy coś z tego wyjdzie... :roll:

ale normalnie aż mi się on dzisiaj śnił *____*

to gratulacje XD mi się ostatnio śnił ale nie ten co powinien XD

w koñcu kupiłam sobie jakąś kurteczkę na wiosnę^^

Alu, jeszcze nie gratuluję, bo to chyba za wcześnie, ale się cieszę
Też bym się chciała zakochać na wiosnę.

Mam pytanie: na testach gimnazjalnych byłyście/zamierzacie być w butach na obcasie? Jak tak to w jakich? Jak nie to w jakich?

Cytat:Mam pytanie: na testach gimnazjalnych byłyście/zamierzacie być w butach na obcasie? Jak tak to w jakich? Jak nie to w jakich?

Nie posiadam żadnych butów na obcasie, więc chcąc nie chcąc będę w zwykłych czarnych baletkach.

ja mam nowe szpilki które są do obejrzenia na wczesniejszych stronach i w nich idę xD



co do mojego zakochania/zauroczenia to kurczę nie wiem czy dobrze bo nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie... :lol: Nawet nie wiem jak ma na imię -.-

Wczoraj byłam na wycieczce w Nysie i na nią doczepiłysmy się z koleżanką do 3e... a ja tam nigdy nie zwracałm uwagi na chłopaków z innych klas bo żyłam z przekonaniem że nie ma kim zawracać sobie głowy. No i jedziemy pociągiem i siedziałam na przeciwko chłopaków ( to było inaczej niż w zwykłych pociągach, coś a'la autobusy czy tramwaje) no i jak słuchałam muzyki to często na nich patrzyłam i naprzeciwko mnie siedział taki jeden w rudych włosach i stwierdziłąm że ma jasno brązowe oczy i to mnie zaciekawiło więc się często na niego gapiła i pitem doszłam do wniosku że on tez się na mnie gapi... no... i potem jak coś zwiedzaliśmy to mu się przyglądałam i te jego oczy w słoñcu wyglądały tak cudnie *___* i jak sobie jadłam lizaka ( <3 ) jak czekaliśmy na pociąg powrotny to tak się tym lizakiem ucięłam w język więc go wyciągnęłam z buzi i on akurat na wprost mnie stał i tak się na mnie zapatrzył ale jak się zorientował że ja tez się na niego patrzę to się odwrócił -.-

i dziś w szkole też na ostatniej przerwie jak się do matmy uczyłam to tak najpierw spojrzał na mój zeszyt (mam intrygującą okładkę) a potrm na mnie i się lekko uśmiechną i ja do niego też...

I teraz na próbie przed bierzmowaniem jak już wyszlismy z kościoła to on szedł z kolegami (duużo przedemną) i się odwrócił i patrzyl gdzie ja idę ale potem dlaej poszedł -.-

mogłam się spytac koleżanki jak ma na imię chociaż i głupia się nie zapytałam o_O
ah... jak ja nie nawidze mojej cholernej nieśmiałości

Nie rozumiem tylko czemu te

Cytat:-.-

ee tam to jak z tej samej szkoły to nie trudno się imie dowiedzieć Na początku jak zaczęłam czytać to myślałam że widziałaś jakiegoś chłopaka u mnie w mieście

:lol:

nie no ale jestem mega nieśmiała w stosunku do mało znajomych mi ludzi...

sprawdzałam już ale nie ma go na naszej-klasie więc kicha -.- :roll:

kurczę no! i normalnie snił mi się... tyle wczoraj o nim myślałm że aż mi sie przyśnił XDD

ah. no zobaczymy...

i jeszcze w ogóle we wtorek jadę do Gdañska i wrócę po tygodniu(?) to już w ogóle... coś ja to czarno widzę.

Najgorsze co możesz zrobić, to poddać się na samym starcie.
Dowiedz się przynajmniej, jak ma ten chłopak na imię

Cytat:ah... jak ja nie nawidze mojej cholernej nieśmiałości

don't worry, nie jesteś w tej kwestii sama
A widzę, że sytuacja przedstawia się ciekawie więc pewnie coś z tego wyjdzie

gratulacje aluś
mi jeśli chodzi o sny to (oprócz MCR ) zawsześnią mi się nie ci co trzeba :lol:

tak postanowiłam sobie że jutro się spytam koleżanki (z jego klas) jak ma na imię... coćby nie wiem co muszę się spytać...

jejku ciągle się przyłapuję na tym że on nim myślę :roll: to jest straszne... XDDD

uhg... ja go wogóle nie zam... na wycieczce wydawał się boski <3 i w ogóle tak fanie zachowywał jak gadał z kolegami... ah! i jeszcze ma cudny głos ^.^

nie no ja nie wytrzymam.

Cytat:ah! i jeszcze ma cudny głos ^.^

a dokladniej? ja mam świra na punkcie głosów :lol:

Cytat:Cytat:

ah... jak ja nie nawidze mojej cholernej nieśmiałości

don't worry, nie jesteś w tej kwestii sama

Dokładnie ^^

ma taki fajny głos, taki mrrr... <3 nie wiem jak go pisać.. ale taki niski ale nie za niski i taki no taki genialny ^^


chyba 3/4 tego globu jest neśmiałe :co jest:

uwielbiam nieskie

ja zależy kiedy jestem nieśmiała ale raczej jestem śmiała

ja tak w gronie znajomych to jestem az nadto śmiała ale tak to phi.... :lol:

awr... normalnie aż mnie w brzuchu rozsadza jak o nim myślę xD

ja ostatnio nie mam żadnych oporów :lol:
odkąd byłam ankieterką i musiałam obcych facetów i chłopaków na ulicy pytać o ich ideał kobiety :lol2:

Aluś, do boju!

jak fajnie się czytało Twoją opowieść Alu^^
ja do obcych osób bardzo jestem nieśmiała, potem jak już kogoś znam to nikt mnie o to nie posądza XD