Ulubione piosenki

[Ireth]

to może ja wymienię kilka, mniej popularnych, które zasługują na wysłuchanie. gorąco polecam:
-'Sir psycho sexy' - szalona, ma ducha, ma nieokrzesany charakter, wybuchowa, rapowana, dzika. Boska. Anthowa!
-'The Zephyr Song'
-'Don't Forget Me' (absolutnie jednoznaczna, kojarzy mi się z Chorzowem, doprowadza mnie do łez)

-'I Could Die For You' - jeśli ktoś to kiedyś zagrałby dla mnie, to jestem ugotowana
-'Venice Queen' z tą piosenką wiążę się pewna historia, bardzo osobisty tekst <3
-'Cabron' chyba najbardziej żartobliwa piosenka w dorobku RHCP, wspomnienia z tegorocznych wakacji i mnóstwo pozytywnej energii. Gwarantuje, ze wywoła uśmiech na twarzy.
-'I like Dirt' - więcej nie trzeba, I like dirt, I like dirt... ^^'
-'Porcelain' - najwolniejsza, najsmutniejsza, najbardziej wzruszająca. Kiedy usłyszałam ją pierwszy raz nie mogłam po niej słuchać niczego innego. Ona albo cisza.
-'Otherside' - każdy czasem czuję się jak w Outherside
-'Scar Tissue' - sentyment do biografi Anthonego Kiedisa
-'Animal bar' - po prostu! ^________^' :wink:


właściwie każda piosenka Papryczek przywołuje wspomnienia.
te które wymieniliście i te moje trzeba posłuchać!