Informacje

[Bee132]

to dobrze.
nie pasuje im !.

[Nel]

to byłoby straaaszne a PATD to dla mnie i tak P!ATD i koniec może kiedyś wrócą do tego

[justin]

Jak można sobie z nas tak żartować :lol:

[Nel]

i kto to mówi :lol:

[justin]

"The Black Parade Is Dead!"

tu większe zdjęcie okładki, które e7ka już pokazywała

[Nel]

ol i o wiele ładniejsze ale mi smaka narobiłaś teraz

[sugar]

noo, bardzo ładne. trzeba będzie jakimś cudem zdobyć.

[Nel]

yup ;p za każdym razem jak spojrzę na tą okładkę, to spostrzegam coś nowego śliczna jest i ma w sobie to coś, ten klimat...

[myys]

Mtv News “dorwało” Gerarda i wypytało go o przyszły album. Way oczywiście chętnie zwierzał się stacji. Możemy oficjalnie pożegnać się z punkowym My Chemical Romance. Panie i panowie - przywitajmy rock and roll!

“Elementy punkowe, to było coś, o czym wszyscy gadali“, powiedział Way, “Raz stwierdziłem, że nie zmierzamy tam, gdzie inne zespoły, a wszyscy zrozumieli, że idziemy w stronę punka. Miałem na myśli to, że będzie to dużo bardziej agresywny album, ale jak dla mnie, to coś w stylu uczczenia rock and rolla. Coś w rodzaju miłosnego listu. Jest tam coś o byciu amerykańskim rock and rollowym zespołem, którym się staliśmy i z czego jesteśmy bardzo dumni. Myślę, że właśnie to zajmie nasz nowy album. Nie ma tutaj żadnego planu, nie ma misji - to po prostu rock and roll.”

Way wypowiedział się także na temat współpracy zespołu z producentem Brendanem O’Brienem. Powiedział, że uwielbiają O’Briena, oraz, że są bardzo szczęśliwi mogąc z nim pracować. O’Brien zajmował się między innymi płytami zespołu Pearl Jam, czy też artysty Bruce’a Springsteena.

Wokalista wypowiedział się także na temat pracy, jaką wkładają w nagrywanie piosenek: “Przeżywamy najlepszy dla nas czas. To świetna zabawa! Ma się to wrażenie, że coś się kończy. Jesteśmy na końcówce nagrywania, ale nie mamy tytułów piosenek. To szaleństwo - to pierwszy raz, kiedy czekamy, aż będziemy w tym naprawdę głęboko, żeby to zrobić [nazwać piosenki]. Jesteśmy tym bardzo podekscytowani. To wszystko idzie dość wolno, ale jestem bardzo ze wszystkiego zadowolony.”

Way powiedział również, że pisanie piosenek na nowy album traktuje jak coś w rodzaju wyzwolenia. Chciałby “przekazać coś każdą pojedynczą piosenką, a nie wciskać fabułę na siłę.” Wspomniał również o poprzednich płytach, podkreślając to, że każda z nich jest inna i inaczej “podana” fanom. Wyznał także, że jest niesamowicie szczęśliwy, iż może wraz z zespołem dawać ludziom coś zupełnie innego za każdym razem, tj. przy każdej nowej płycie.

Nie ma jednak dokładnej daty wydania płyty, lecz, jak stwierdził Gerard, można bezpiecznie powiedzieć, że album wyjdzie w przyszłym roku.

Czekamy ze zniecierpliwieniem na informacje od podekscytowanego Gerarda oraz reszty zespołu na temat nowego krążka, i - oczywiście! - na sam nowy album.

http://www.mychemicalromance.com.pl

[justin]

yaaay, nie mogę się doczekać od dawna nie słuchałam MCR i fajnie byłoby z nimi znów zaszaleś
no i może w końcu doczekamy się tour w którym uwzględniona będzie Polska.

[myys]

Ajjj, no mam nadzieje...Ja też dawno, dawno nie słuchałam...Przydało mu się jakieś przypomnienie, może niedługo

[Nel]

can't wait
bo w sumie trochę ostatnio zaniedbałam MCR, więc może nowa płyta mnie zmotywuje do działania ;p

[justin]

ja nei trochę, ale bardzo!

[Nel]

no moje trochę znaczy, że ostatni raz ich płyta leciała hmm.. w kwietniu? a mp3 w ogóle od dawna nie slucham ;p

[justin]

Bob Bryar opuszcza MCR

a jednak

[Nel]

to już nie to samo MCR bedzie ;/

[justin]

I know. fantastyczna piątka
gdy Steve opuszczał Placebo nie zasmuciło mnie to tak bardzo, a nawet było mi to obojętne. a tutaj? nie mogę już tego powiedzieć.

[justin]

Do MCR dołączy niedługo dwóch nowych członków ;D
Nasz Franky będzie miał bliźniaki

Cytat:Last, but certainly not least, I am proud to announce the addition of two new members to the MCR extended family. Recently, my wife and I found out we will be having twins later on this summer. I cannot express in words how happy this makes us, it seems everything's turning up Milhouse. I just can't wait to meet the little ones, and may God have mercy on the world now that there will be 2 more Ieros wreaking havoc on the earth.

[myys]

Aaaa, niewierzę! Frank i bliźniaki, yaay.
Dwóch aż? Smutno trochę kurczę, nie lubie zmian personalych w zespołach

[Nel]

Frankieeeee To takie do niego... podobne
I myys z tymi dwoma to dżaście chodziło właśnie o bliźniaki bo chodzi nie o MCR jako zespół tylko i wyłącznie ale o tzw rodzinę MCR ;p czyli żony kochanki zwierzęta i dzieci włącznie ;p

[justin]

taktak, o to właśnie "dżaście" chodziło xD
i jakie znów kochanki xD

[Nel]

no jakoś nie lubię słowa konkubina a chyba trochę ze sobą mieszkają żyją itp zanim się pobierają

[myys]

Widzicie, aż się zamknęłam w sobie na 2 dni
Kurde. Więc tak. Czytałam o tym że Bob opuścił zespoł. Potem przeczytałam że do zespołu dołączą 2 osoby. Ok. A potem dopiero doszedł temat Franka i jego dzieciaczków. Mój tok myślenia xD
Ale serio, takie małe Franki...Haha

[Nel]

słodziaki mi się 2 dni temu urodził siostrzeniec więc już sobie wyobrażam takie dwa małe Frankusie

[justin]

Linki dostałam od zdeklarowanego hatera MCR. dziękuję Maciej

Na Na Na
http://soundcloud.com/kroq/my-chemical-r...na/s-QlWjD
i mała informacyja:
http://tuba.pl/tubapl/1,103867,8399673,N...mance.html

Piosenki nie kocham, ale zdecydowanie podoba mi się trailer

Plus ja chcę tour! i ja chcę koncert w Polsce! aaaaa