"Coldplay: Otwórz oczy" Marcin Babko

[justin]

"Coldplay: Otwórz oczy" Marcin Babko



Kolorowa biografia jednego z najpopularniejszych zespołów ostatnich lat. Historia Coldplay zaczyna się prosto i zwyczajnie. Potem zmienia się w kolorowy, szybki film.

[Orionek]

Jutro będzie mam nadzieję jakaś recenzja z mojej strony.

[justin]

Mam nadzieję, sama z chęcią przeczytałabym tą książkę. Pożycz

[Orionek]

''Kolorowa biografia jednego z najpopularniejszych zespołów ostatnich lat. Historia Coldplay zaczyna się prosto i zwyczajnie. Potem zmienia się w kolorowy, szybki film. Czwórka młodych ludzi zakłada na studiach zespół, by zabić nudę i poderwać kilka dziewczyn. Chcą zrobić coś własnego i udaje się  skład jest idealny, a chemia działa w stu procentach. Chłopcy decydują, że nie mogą zaprzepaścić szansy, jaką dał im los  grają koncerty, finansują pierwsze nagrania i w ciągu kilkunastu miesięcy stają się najpopularniejszą grupą na świecie. Sprzedają miliony płyt, występują niemal na całej kuli ziemskiej. Pojawiają się młode zespoły, wzorujące się na ich stylu. Powstają nagrane im w hołdzie płyty. Frontmen żeni się z gwiazdą z Hollywood. Do osiągnięcia tego wszystkiego potrzebny był przebój&''

Ten oto wstęp widnieje na pierwszej stronie książki, jak tu się nie zgodzić ze słowami autora który komplementuje zespół i nakreśla go cechami czysto optymistycznymi.
Tak właśnie... do osiągniecia tego wszystkiego był potrzebny jeden przebój, zapewne zastanawiacie się jaki? Więksi fani zespołu napewno znają odpowiedż na to pytanie. Chodzi tu o piosenke ''Yellow'' aczkolwiek moim celem nie jest streszczanie wam książki lecz przedstawienie dla czego warto ją przeczytać i wiele innych pozytywów płynących z tej miłej lekturki.

Książka jest podzielona na rodziały których jest 13 razem ze wstępem a na koñcu książki jest jeszcze dział dyskografia w którym wiadomo co widnieje. Książka liczy sobie tylko stron 132, z czego dużą ilość to zdjęcia oraz prasowe cytaty aczkolwiek nie jest to wada a tylko urozmaicenie.

Ja osobiście uwielbiam Coldplay dlatego też gdy tylko się dowiedziałem o tej pozycji od razu ją zakupiłem poprzez allegro. Książka jest moim zdaniem świetna, jak już mówiłem mnóstwo fotografii, ciekawostek z życia zespołu co dla fana tej oto grupy jest niezbędne. Opisane są losy poszczególnych członków, jednym z minusów to że autor najwięcej treści poświęca Chrisowi Martionowi, a mniej natomiast o Guy czy Willu. Dużym plusem jest to że jest to autorska biografia a nie jakieś tam tłumaczenie z języka obcego.
Czyta się lekko i przyjemnie... są przedstawione zabawne wątki jak np Chris Martin który ponoć lubi sam sobie stwarzać problemy bo podobno przez dwa lata zamartwiał, się czy nie jest gejem...
Książka może nie zasługuje na miano wybitnej pozycji ale dla fana zespołu i dla lubiących lekkie teksty które czyta się z zamkniętymi oczyma jest jak najbardziej wskazana.

Recenzja by Orionek dla rockm.mojeforum.net/

Wydawnictwo:
In Rock , Luty 2006
Liczba stron:
132
Wymiary:
165 x 235 mm


Nigdy nie byłem dobry w pisaniu a z Języka Polskiego miałem oceny bardzo kiepskie więc proszę nie krytykujcie mnie aż tak bardzo

[justin]

Po pierwsze bardzo dziękujemy za recenzję Nie była ona zła, naprawdę. Z chęcią przeczytałabym tą książkę. Widać, że można dowiedzieć się z niej ciekawych rzeczy o zespole i ich członkach. Może nie jestem ich największą fanką, ale bardzo lubię

[Orionek]

Choć tyle